Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Śro 14:38, 20 Wrz 2017    Temat postu:

Szeto probowal walczyc, ale szybko zrezygnowal. Byl przynajmniej pietnascie centymetrow nizszy od Matta i dwadziescia piec kilogramow lzejszy.

-Pusc... mnie...

-Wiesz, kto to jest?

-Wiem.

-I po co przyszlismy?

-Tak... wiem. Pusc...

Matt poluzowal chwyt, a wtedy Szeto z niezwykla predkoscia wyrwal reke, grzbietem dloni uderzyl Matta w twarz i z calej sily kopnal go kolanem w krocze. Matt jeknal z bolu i padl ciezko na sciane. Szeto zamierzal powtorzyc cios, ale Matt zdazyl sie pozbierac. Gangster wrzasnal cos po chinsku do Maurice'a Fanga, pognal do okna na koncu korytarza i wyskoczyl na schody pozarowe. Matt - oczy szklily mu sie i lzawily, z kacika ust sciekala krew - rzucil sie za nim. Sarah biegla niemal rowno z nim. Szeto zniknal ze schodow pozarowych i po chwili uslyszeli okrzyk bolu.

-Zranil sie - powiedzial Matt, patrzac w dol, na deszcz. - Zlapiemy go. Nie czekajac na odpowiedz, wyszedl na sliska, zebrowana metalowa konstrukcje. W ciagu kilku sekund Sarah stala obok niego.

-Pierdol sie, pojebie! - wrzasnal za nimi Maurice Fang. Szeto, najwyrazniej nie mogac zejsc, skoczyl na dol. Byl jakies

dwadziescia metrow od nich i ciezko kustykajac, uciekal w kierunku sasiedniego zaulka.
G3uchy
PostWysłany: Pią 14:53, 26 Maj 2006    Temat postu: Chińczyk

Wszyscy Cl'owie są proszeni o podanie nazwy druzyny oraz jej członków.

Nie ma potrzeby podawania gg

Powered by phpBB © 2001,2005 phpBB Group